We wtorek, po śniadaniu, dwie grupy przedszkolaków,wraz ze swymi paniami, ze starszych grup wybrały się do Białegostoku, zaczerpnąć trochę atrakcji. Pierwszym punktem była papugarnia. Dzieci zostały pouczone jak mają się zachowywać, aby nie płoszyć ptaszków i czuć się komfortowo. Mniej odważne, raczej…mniej lubiące papużki, siedziały za przeszkloną ścianą. Przed wejściem do ptaków mycie i dezynfekcja rąk. Błyskotki, kolczyki, łańcuszki…wszystkie ozdoby schowane, aby nie kusić papug, które chętnie dziobią różnego rodzaju świecidełka. Na zakończenie karmienie ptaszków ziarenkami zbóż.