Po wizycie u młodszych dzieci pan górnik udał się do starszych na górę. Tam czekały trzy grupy przedszkolaków i uczniowie z Niepublicznej Szkoły Podstawowej. Starszaki były bardziej dociekliwe i więcej zadawały pytań. Pan Andrzej Krzywiec, który był kiedyś górnikiem na wszystkie pytania odpowiedział wyczerpująco. Frajdą było przymierzenie czako, czapki górniczej z pióropuszem. Na koniec podziękowano górnikowi, życząc zdrowia i długich lat życia. Spotkania z takimi ludźmi są bardzo ciekawe i interesujące.