Dziś dwie grupy przedszkolaków były w Białymstoku. Na początku obejrzały spektakl „Misiaczek” . Każdy z Niedźwiedzi – fakt to nienowy, Zapada w zimie w swój sen zimowy…” Lecz co gdy jeden z nich nie może zasnąć? O tym właśnie wielkim problemie małych niedźwiadków opowiada „Misiaczek” – sztuka Marty Guśniowskiej, skierowana do naj-najmłodszej widowni. Czy Misiaczkowi uda się w końcu zasnąć? Czy cenne lekarstwo na sen przyniesie Sroka? Wiewiórka? Krówka? Czy może Zając? Dowiecie się tego wybierając się na pluszowo-poduszkowy spektakl Białostockiego Teatru Lalek. (ze str.BTL). Potem udały się do sali zabaw w”Fabryce Misia”.
więcej Facebook